Fryzjerniaozo Witczak Subrina Professional Tomasz Witczak - Ozorków

Nekit XD

Jestem pochodzenia ukraińskiego ale doskonale rozmawiam po polsku, byłem dzisiaj się obciąć razem z moim bratem oraz mamą przyszedłem szybciej od nich i kiedy moja mama zaczęła tłumaczyć jednej z pracownic jak ma obcinać mojego brata pani fryzjerka która mnie obcinała nie wiedząc że to jest moja rodzina powiedziała do mnie że osoby pochodzenia ukraińskiego mają spieprzać na Ukrainę(w formie wulgarnej). Uważam że takie osoby nie mogą obsługiwać klientów, zero kultury i totalny brak szacunku do ludzi.

Piotr Mos

Jestem bardzo zadowolony, korzystam co dwa tygodnie od 5 lat. Duża obsada każdy znajdzie coś pod siebie ?

Oliwia Wolowska

Pracownice tak nie miłe , że po prostu się w głowie nie mieści najlepiej usiąść i siedzieć na telefonie

Konrad

Niektóre panie przychodzą do pracy jak z przymusu i chcą tylko jak najszybciej kogoś ostrzyć i mieć wolne i siedzieć na kanapie i patrzeć w telefon. Nie przykładają się do pracy do tego stopnia że samo ścięcie na 0 boków równo sprawia im problemy byłem stałym klientem i od jakiegoś czasu pogorszyła się usługa nie polecam osobą którzy cenią sobie swój wygląd i o siebie dbają pozdrawiam.

Filip

Od razu na wejściu została mi zwrócona uwaga w dosyć agresywny sposób parę razy. Oprócz tego, że jest tanio to kiedyś salon był lepszy (Rok temu). Samo strzyżenie też trzyma w niepewności. Brak dialogu daje poczucie, że panie fryzjerki są tam na siłę i niezbyt są chętne świadczyć usługi najwyższej jakości.
Mam wrażenie, że atmosfera jest bardzo gęsta. Największy wpływ na napięcie w salonie ma ta pani większych gabarytów.

Paweł

Ciekawie. Koksiki z siłowni tu dorabiają. Zdębiałem jak mnie zapytano "jak dziś ciachamy" xD

Edyta Batarowicz

Uważam, że to najlepszy salon fryzjerski w mieście. Jak czytam inne opinie to myślę, że ktoś celowo narzeka i daje 1 gwiazdkę. Bo panie fryzjerki nie rozmawiają? Może skupiają się nas pracy. Ja akurat jestem z takich co nie lubią jak ktoś na siłę zagaduje. Mnie bardzo odpowiada i będę nadal korzystać z usług.

kubi bubi

Pomimo prośby aby zostawić centymetr włosów po stronach jakaś baba w okularach zjeżdża mnie maszynką PO CZYM pyta "boki króciutko?". Rozumiem że może nie usłyszała gdyż salon jest głośny ale czemu zakładać że chce mieć krótko zamiast zapytać się. Zapłaciłem za tą usługę 40 złotych. Zakładam że zostałem obcięty w ten sposób bo tak łatwiej, szybciej i dalej im płacę.

Nie jest to pierwsza podobna sytuacja.

Włosy są cięte na szybko i niedokładnie nawet jeśli w lokalu nie ma żadnego tłoku.

(tak z chęcią zmienię lokal ?)