Stal-Rol Michno Sp.J - Czarna

Tomasz D.

Mam 60 lat a dzięki firmie Stal-Rol poczułem się młodziej, jak by czas mi się cofnął o 40 lat.

Obsługa dokładnie taka, jak zapamiętałem z czasów PRL.

W dziale sprzedaży, za ladą chyba 5 osób, wszyscy zajęci swoimi sprawami. Gdy w końcu, z trudem, udało mi się zwrócić na siebie uwagę, zostałem wysłany "na plac", żeby zakupy załatwić najpierw z magazynierem.
Pierwszy magazynier był zajęty, polecił poszukać sobie kogoś innego. Drugi, jak się okazało - też. Trzeci - nie wiem, bo coś burknął i odwrócił się tyłem.

Czwartego szukałem, ale nie znalazłem.

Po kwadransie błąkania się po rozległym "placu" poddałem się
i pojechałem zrobić zakupy w innym miejscu.
Jak dobrze, że to już nie PRL i są inne miejsca:)

Kamil G.

Telefonicznie produkt jest, a po przybyciu na miejsc produktu nie mam. Produkt tylko wirtualny. Bardzo powolna obsługa klientów.

Mateusz M.

Obsługa telefoniczna to porażka wraz z osobami, które siedzą za karę w pracy, a ich głównym zadaniem to jest zniechęcanie do kupowania, doradztwa zero i już nie wspomnę o braku kultury osobistej. Na pewno nie wrócę nawet jeśli to będzie ostatni sklep w Polsce.

jan K.

Polecam,
Konkurencyjne ceny i miła obsługa.

Krystian R.

Obsługa klienta na tragicznym poziomie, totalny brak zainteresowania.

WOJTEK F.

Nie polecam , najdroższy skład budowlany w okolicy. Wystarczy podzwonic po innych składach i ceny podstawowych materiałów są niższe tj.pustaki,stal zbrojeniowa ,cement itp.

Piotr M.

Bardzo polecam! Brałem pustaki Ytong na budowę 2 lata temu i towar dostarczony w terminie beż żadnych uszkodzeń, więc wróciłem w tym roku zakupić stal na ogrodzenie i miłe zaskoczenie bo cena o 50 % niższa niż u konkurencji. O dostawę poprosiłem na konkretny dzień i nie było problemu z tym , dostosowali się do mnie. Jeszcze raz polecam .

Dźwięko L.

No cóż, jak widać ostatnio chyba zbyt dobrze się powodzi, aby szanować klientów. Chciałem kupić blachę w tej firmie, ale buta i arogancja tych ludzi przechodzi ludzkie pojęcie! Chamstwo aż kipi, gdzie kilka lat temu człowiek chciał tam wracać ponownie na zakupy. Miałem być obsłużony, lecz szef od blachy postanowił, że sobie poczekam, bo on odbierze telefon od znajomego i pogadają sobie 15 minut. Pomijam prostackie rozmowy przy klientach, gdzie w szanującej przede wszystkim siebie firmie nie ma miejsca na takie rzeczy. Druga sprawa, czekałem 15 minut aby zostać zbyty jednym zdaniem przy wyjściu szefa blachy na papieroska. Poza tym wielki pan kierownik spod okna klnie przez telefon do rozmówcy oraz pań z obsługi w obecności klientów przy kasie. WSTYDU ludzie nie macie! Żebyście nie wiem jaki asortyment mieli i jakie ceny dobre (pomijam fakt, że ceny nie są już w ogóle atrakcyjne u Państwa) to przy takiej atmosferze nikt, kto chociażby trochę się szanuje nie kupi w takim sklepie niczego. Stałem zażenowany, że pracownicy i to na wysokim szczeblu w tak poważnej firmie potrafią się tak zachowywać. W głowie się to nie mieści. Jeżeli właściciel nic z tym nie robi, to tylko świadczy o nim. Zresztą ostatnie opinie chyba jasno dowodzą coś na ten temat. Liczy się tylko kasa.
Szczerze nie polecam!